 Wysłany: Nie 13:29, 23 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| ja wiem z ktorych rozdziałow...
5,6,7,8,14,15,17,18... takie podał żur..innych nie sprawdzałem.... |
|
| Wysłany: Nie 12:52, 23 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| Ok... ma ktoś jakąś ściągę, cokolwiek ? Kiedy w ogóle kończą się piaści ? | |
| Wysłany: Wto 19:35, 07 Lut 2006 Temat postu: |
|
wrrr..denerwuje mnie historia chyba wiecie dlaczego..!? |
|
| Wysłany: Pon 22:27, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
| to dziwne bo ja sprawdzian z bilogii mam zapisany na 14.02.2006 | |
| Wysłany: Pon 22:20, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
| spoczko. dzieki. jak ktoś mnie zmusi to może sie pouczę. | |
| Wysłany: Pon 21:52, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
ej ja też śpie na lekcjach ale co nieco wiem 
kartkówka z chemii (hydroksosole i amfoteryczność) jest 14.02 - Walentynki a spr z bioli (od ukłądu pokarmowego do ukłądu krwionośnego) jest 21.02 |
|
| Wysłany: Pon 20:43, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
| no własnie ja też już jestem zakręcony dlatego apeluje do kogoś kto nie śpi na lekcjach aby zlitował sie nad tymi co na takowych śpią i żeby im (w tym mi) podał terminy jakichś kartkówek i sprawdzianów. | |
| Wysłany: Pon 20:34, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
| ja myslalem ze w tym tygodniu..ale inni mowia ze za tydzien toj a jush nie iwem | |
| Wysłany: Pon 20:24, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Ej właśnie, kiedy sysełko ma robić jakąś kartkówkę z bóg wie czego ? | |
| Wysłany: Pon 20:19, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
| no o biologii cieżko sie pisze. a tak właściwie to kiedy jest ten spr z tej jebanej biologii? | |
| Wysłany: Pon 20:06, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
| eh...ciekawe LONTEK ciekawe.. jutro co maska z PO i kartkowka z PP no i odda kartkowki z matmy chyba napewno bo sprawdziany oddaje na drugi dzien to kart by nie oddala..no i jeszcze nie wiadomo co syslo wymysli...a o biologi to ja jush nic nie mowie.. | |
| Wysłany: Pon 17:09, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
| podsumowanie tragicznego dnia...
na ros pytala ale nie mnie 
na fizie nie bylo zle (pytala ale nie mnie) historia dupa-kwas na religii pan Chuck Norris sie wypowiadal na pol stresowalem sie jak cholera - naszczescie tylko zamulala na mat byla banalna kartkowka (ocenka ladna wpadnie) na wuefie sie nabiegalem jak... wiadomo co jutro za to mamy nieciekawy dzien... |
|
| Wysłany: Nie 23:19, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Ja, jak czegoś nie skumam to tego się nie naucze, żurka się nie da zrozumieć, a uczyć z ksiązki wszystkiego mi się nie chce...
Coś czuje że jutrzejszy dzionek nie zapowiada się zbyt kolorowo... A wręcz przeciwnie... Na ros. Będzie pytała na fizie: będzie się pytać czemu tak dużo osób zapomniało o cos na hiście sprawdzian na religii będzie zamulał ale nie pozwoli spać albo gadać na pol. trzeba jakąś notake zrobić, a że to końcówka dnia to nikomu nic się nie będzie chciało... na mat. będzie się znów popisywać co to ona nie potrafii a na w-f będe zbyt zaje*any żeby cokolwiek chcieć ale co tam!! ŻYCIE JEST PIĘKNE   |
|
| Wysłany: Nie 23:07, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Zrób lepiej jak ja: poucz się cztery godziny i stwierdź, że nic nie umiesz :roll: | |
| Wysłany: Nie 17:42, 05 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Nie jest
Ja to lubie poprostu i w dodatku mam czas
A co do historii to ci mówie, zrób sobie ściągi, bo cięzko będzie (coś tak czuje ) |
|